Może trochę karma dla sikorek. Może trochę pasza dla królika. Ale przede wszystkim dobry energetyczny batonik. Spora dowolność, jeśli chodzi o składniki - jakie komu pasują orzechy i suszone owoce. Nie kruszy się, można zabrać ze sobą. Na rower albo inną wycieczkę. Tik-tak, tik-tak, niektórzy ścigają się z zegarkiem. A do tego trzeba energii!
Memłamy dojrzałe banany (1½ szklanki) - blenderem albo inną metodą.
Dodajemy mieszankę suchaczy:
- ½ szklanki pestek dyni
- ¾ szklanki suszonych owoców
- 2 szklanki płatków owsianych
- ½ szklanki mielonego siemienia lnianego
- ½ szklanki pestek słonecznika
- ½ szklanki np. siekanych migdałów
- ½ szklanki np. siekanych pekanów
- szczyptę cynamonu i soli
Mieszamy. Robimy placek na blasze. Ugniatamy.
Pieczemy 20-25 minut w 170 st. C.
Studzimy. Kroimy.