Albo i nie kobieta.
Grunt, że ma być szklanka picia:
- pysznego
- pełnego żelaza
- zieloniutkiego
A w tym celu trzeba zblendować:
- gruszkę/ki - zdecydowanie dojrzałe
- pół pęczka natki
- kilka suszonych daktyli dla dodatkowego smaku
- woda w ilości według uznania
I wsio.
wtorek, 3 września 2013
Kobieta z żelazem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz