Skoro było o krakersach, to jeszcze coś, co się z nimi pięknie komponuje. Pasta z bobu. Kolor z bobu, miękkość z jaglanki.
Ogólny zarys:
bób - ugotowany i obrany z łupinek (albo i nie, jak komuś się nie chce)
kasza jaglana (trochę) - ugotowana
oliwa (trochę)
koperek (dowolnie)
sól
sok z cytryny
i blender - wiadomo
Na wierzchu słonecznik i czarnuszka.
PS Pozdrowienia dla Edyty!
środa, 17 lipca 2013
Pasta z bobu i kaszy jaglanej
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz