Zrobiło się zimniej - więc mam ochotę na mięso. Ale nie aż tak zimno, więc wypadło na kurczaka. A konkretniej zupę w rodzaju krupnika.
> wrzątek, kurkuma (więcej), tymianek (mniej)
> pokrojone w plasterki marchewki, pietruszkai
> czosnek, chilli, kawałek imbiru, czarny pieprz, seler, pokrojony w plasterki por
> sos sojowy, sól
> pierś z kurczaka, bazylia
> majeranek
(Trochę czasu)
> kasza jęczmienna (duża garść)
I więcej czasu.
Przed podaniem wyłowiłam mięso (spożytkuje się osobno), pietruszkę, selera, kawałki imbiru. Została gęstawa zupa z pływającą marchewką (miły akcent kolorystyczny).
środa, 14 listopada 2007
Kurczakowy rosół z kasza jęczmienną
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz