Zastrzeżenie - to nie blog kuchenno parapoetycki. To tylko zapiski z moich prób kuchennych. Próba, essai, esej? Tylko przyziemniej. Raz bardziej, raz mniej. Czas płynie, mijają pory roku, a u mnie w kuchni walczy potrzeba trzymania się tego, co sprawdzone z wolą eksploracji.

sobota, 23 lipca 2016

Ruskie pierożki

Prawie zwykłe ruskie pierogi – tyle że w papierze ryżowym.
Na parze lub z pieca.
I jeszcze nabiał kozi: ser lub jogurt.

Składniki na wnętrze:
gotowane ziemniaki
ser biały lub jogurt
posmażona cebulka
sól, pieprz

Składniki na opakowanie:
papier ryżowy
odrobina oliwy

Składniki nadzienia połączyć, zapakować w namaczane papiery ryżowe, obmalować oliwą.
Piec do zazłocenia lub gotować na parze (około 3 minut).

Brak komentarzy: